Kochani, od dwóch lat był plan i marzenie, które się ziściło. Nie powiem, że do spełnienia tego marzenia wystarczyła tylko determinacja i ciężka praca. Parę innych czynników w tak zwanym między czasie było niezbędnych do osiągnięcia celu.
Zakres usług mojej skromnej działalności poszerzał się. Przychodziły mi do głowy coraz to nowsze pomysły i brakowało miejsca do tzw. brudnej roboty, a szczególnie w deszczowe i zimne dni. Warsztat działa od ponad miesiąca, nie jest jeszcze skończony, ale nie mogę się doczekać, aby się nim pochwalić.
Zakres usług mojej skromnej działalności poszerzał się. Przychodziły mi do głowy coraz to nowsze pomysły i brakowało miejsca do tzw. brudnej roboty, a szczególnie w deszczowe i zimne dni. Warsztat działa od ponad miesiąca, nie jest jeszcze skończony, ale nie mogę się doczekać, aby się nim pochwalić.
Warsztat stanowi dodatkowy budynek w jednej bryle z istniejącym już moim sklepem i pracownią. Budynek jest mega stary, z czerwonej cegły posadowiony na ziemi, bez izolacji, ocieplenia, ogrzewania, ale na szczęście są czynne kominy, jeden z nich posadowiony po środku rozebraliśmy.
Zacznę od tego, że był tam pokój i kuchnia. Tynk ze ścian odpadał kiedy kichnęłam, i to jest fakt. Sufit w pokoju zarwał się i spadł, a podłoga zapadała się po kolana. Sufity na spróchniałych belkach stropowych, deskowane, wyłożone trzciną i zaprawą. Dach tylko deskowany.
Zacznę od tego, że był tam pokój i kuchnia. Tynk ze ścian odpadał kiedy kichnęłam, i to jest fakt. Sufit w pokoju zarwał się i spadł, a podłoga zapadała się po kolana. Sufity na spróchniałych belkach stropowych, deskowane, wyłożone trzciną i zaprawą. Dach tylko deskowany.
No i zaczęło się od totalnej demolki. Zerwany strop, belki stropowe, skuty tynk, rozebrana posadzka do gołej ziemi, bo nawet legary się posypały.
Co dostałam w zamian?
Skrobanie i opalanie dwudziestu warstw olejnej z okna ... Szło mi nieźle. Teraz rama jest pomalowana na piękny grecki błękit.
Podłogę z nową podsypką, izolacjami, wylewką i ogrzewaniem podłogowym,. I kto by pomyślał, że taka rudera doczeka się takiego luksusu hi hi ;)
Skrobanie i opalanie dwudziestu warstw olejnej z okna ... Szło mi nieźle. Teraz rama jest pomalowana na piękny grecki błękit.
Zmiana jest spektakularna i to cieszy najbardziej.
After ...
Miejsce na warsztaty malowania i tapicerowania jest idealne. Już w najbliższy weekend zapraszam do udziału. Więcej info znajdziecie na stronie w zakładce: Warsztaty oraz w wydarzeniu na Facebooku tu: Weekendowe warsztaty malarsko-tapicerskie
Tynki skute, odkryte piękne stare cegły na zaprawie, pochodzące ze starej miejscowej cegielni w Gołkowie (Cegielnia z 1820 r).
Dach dwuspadowy ocieplony od wewnątrz i cały obłożony płytą OSB.
Ponieważ belki stropowe poszły na ognisko, zamontowaliśmy kilka jętek do krokwi, żeby chałupa była stabilna i bezpieczna.
I powoli się urządzam. Warsztat zmienia się niemal każdego dnia. Przybywa mebli, gratów, farb i narzędzi. Coś dowożą. Za chwilę coś wraca do klientów.
Miejsce na warsztaty malowania i tapicerowania jest idealne. Już w najbliższy weekend zapraszam do udziału. Więcej info znajdziecie na stronie w zakładce: Warsztaty oraz w wydarzeniu na Facebooku tu: Weekendowe warsztaty malarsko-tapicerskie
Co mnie jeszcze czeka?
Nowe drzwi, okna, dodatkowa zaprawa na posadzkę, abym mogła ją następnie pomalować farbą do betonu i szarpnąć się na niesamowity wzór z mojej nowej kolekcji szablonów do kupienia tu: Sklep Pomaluj Mebel.
Ponadto dokończymy elektrykę i podłączymy kran i zlew do mycia pędzli. Marzą mi się bakelitowe włączniki i gniazda na przewodach poprowadzonych na surowych ceglanych ścianach. Prezentami-włącznikami vintage nie pogardzę. Będzie czad!
Jest pozytywna energia, jest klimat vintage, który uwielbiam. To dobre miejsce gdzie powstają piękne rzeczy z odzysku.
Jest pozytywna energia, jest klimat vintage, który uwielbiam. To dobre miejsce gdzie powstają piękne rzeczy z odzysku.
Zapraszam do odwiedzenia mnie w Jazgarzewie :)
Wioletta
Wioletta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz