Gruntowną przemianę przeszła moja szafa, w której ani kawałka śruby czy gwoździa, cała składana na kołki i kliny. Niegdyś tak meble budowano i stoją po 100 lat, jak moja odmłodzona staruszka.
Szafa, która stała się kredensem, gdzie umieściłam cięte na wymiar półki z mdf, z drzwiczek wyjęłam panele klejone na listewkach od wewnątrz, wypełniłam szybami wpuszczając do środka światło.
Plecki z litych desek odwróciłam wypukłymi stronami do wewnątrz, pomalowałam lakierobejcą wodną w kolorze dębu firmy #Altax. Przed malowaniem cały mebel zabezpieczyłam impregnatem na drewnojady i grzyby firmy #Altax.
Wybrałam preparaty firmy #Altax, ponieważ są bezwonne, szybkoschnące, bezpieczne dla środowiska, doskonale łączą się z farbą kredową. Wewnętrzne ścianki boczne pomalowałam na kolor #Nutmeg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz