#PRIMER firmy Autentico Paint, to taki cudowny lek na trudne meble. Farbami firmy Autentico możemy pomalować każdy mebel, zarówno lakierowane powierzchnie, politury, forniry, okleiny meblowe, surowe drewno, metal, szkło i tkaniny. Bywa też tak, że wchodząc w posiadanie leciwego mebla, nie wiemy w jaki sposób był pielęgnowany, konserwowany, jak barwiony, więc samo umycie mebla może nie być wystarczające.
Malowane powierzchnie tuż po wyschnięciu zmieniają kolor lub miejscowo powstają żółte, rude, brązowe czy różowe plamy. Zdarzają się też tłuste plamy, olejowane meble itp. Wówczas możemy zastosować podkład gruntujący na trudne powierzchnie, który ma doskonałą przyczepność do mebli. Hamuje "przesiąkanie" przebarwień, tłustych plam. Jest to idealny preparat do mebli kuchennych, które ze względu na tłuste opary mogą nie być dostatecznie umyte i odtłuszczone detergentami. Primer zalecany jest przez producenta jako podkład pod farby z serii Versante Eggshel, dla lepszej przyczepności i trwałości malowanych powierzchni.
Nabyłam drogą kupna w cudownym składzie meblowym IKEA zestawik ogrodowy, tudzież balkonowy. Stolik i krzesełka: stal malowana proszkowo na czarno i drewno. Listewki mocno olejowane, ponieważ zostawiały tłustą poświatę na dłoniach kiedy mocniej potarłam blat stolika. Bez podkładu, farba odchodziłaby po każdym przesunięciu kubeczka.
Pomalowałam cienką jedną warstwę Primerem. Poczekałam godzinę aż wyschnie, po czym przystąpiłam do dalszej metamorfozy mebli.
Wybrałam farbę kredową z serii Versante Eggshell do mebli ogrodowych - soczystą malinową czerwień o nazwie #Ruby.
Wybrałam farbę kredową z serii Versante Eggshell do mebli ogrodowych - soczystą malinową czerwień o nazwie #Ruby.
Malowałam dwukrotnie wałeczkiem w odstępach dwugodzinnych, wewnętrzne szczeliny pędzelkiem.
Jak widać na załączonych fotkach po kilku godzinach urządziłam sobie prasówkę przy kawie.
Po południu mogłam już przesadzać pomidory i zioła pracując bezpośrednio na blaciku stołu. Jak widać farba jest wodoodporna, odporna na warunki atmosferyczne. Nie trzeba mebli chować przed deszczem ani nawet przed śniegiem. Sprawdziłam!
Jak wam się podoba mój malinowy zestaw ogrodowy?
Macie pytania? Jestem do Waszej dyspozycji.
Jak widać na załączonych fotkach po kilku godzinach urządziłam sobie prasówkę przy kawie.
Po południu mogłam już przesadzać pomidory i zioła pracując bezpośrednio na blaciku stołu. Jak widać farba jest wodoodporna, odporna na warunki atmosferyczne. Nie trzeba mebli chować przed deszczem ani nawet przed śniegiem. Sprawdziłam!
Jak wam się podoba mój malinowy zestaw ogrodowy?
Macie pytania? Jestem do Waszej dyspozycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz